Święty Tydzień
Któregoś lutowego wieczoru w Cartagenie dopadły mnie znajome dźwięki. Oho, kolejne święto - pomyślałam. Myliłam się. Tym razem były to zaledwie przygotowania do kulminacyjnego Wielkiego Tygodnia, który miał nadejść dopiero za ponad dwa miesiące. Kto choć trochę uświadamia sobie rolę ikony, obrazu, wizerunku w kulturze katolickiej, bez problemu wyobrazi sobie bogate, przesadnie zdobione i skrajnie teatralizowane wielkanocne precesje. Jednak nawet wybujała wyobraźnia niekiedy może nie poradzić sobie z wizualizacją tego, co rzeczywiście zadziewa się na hiszpańskich ulicach w czasie Semana Santa.
 |
Granada, Semana Santa |
Jeśli świętować, to do szaleństwa. Z takiego założenie wychodzi cała kultura Hiszpanii. Dlatego, że w świadomości tego narodu przekonanie o dochodzeniu do granic przeżywanych emocji ma się bardzo dobrze, wszelkie święta obchodzone są tutaj niezwykle hucznie. Pompatyczność święta hiszpańskiego bierze się z jeszcze silnych antagonizmów tego, co tradycyjne z tym, co nowoczesne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każda reakcja w ramach elegancji, dystynkcji i klasy mile widziana.