września 27, 2012

Stopomania węgierska



Z ARCHIWUM | Szkice hiszpańskim piórkiem | 27 września 2012



Budapest



Stopomania zdarza się w każdym zakątku świata. I nic nie poradzę, że szkice nie zawsze chcą być hiszpańskie. Dziś zatem wspomnienia  z podróży po madziarskiej ziemi. Po węgierskim bruku.





Balaton, Półwysep Tihan



Esztergom



Tokaj


   
      

4 komentarze:

  1. nie dziwię się :)
    P.S. Mogłabyś zlikwidować weryfikację obrazkową ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hecho! Teraz jest blog bez weryfikacji obrazkowej komentarzy:)

      Usuń
  2. piękne zatrzymanie..i perspektywa stopu..f piekna. zamyslenia takie tam, gdzie zapiera w sobie do nieruszenia stopą zdarzaja sie i mi.. ale nazwalas to TAK wyjatkowo, ze stoje z wrazenia..w cieplym usmiechu:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha świetny pomysł, a na pewno o oryginalniejsze fotki niż napływające zewsząd zdjęcia gór czy morza. Może sam kiedyś na jakimś wyjeździe strzelę sobie taką serię:)

    OdpowiedzUsuń

Każda reakcja w ramach elegancji, dystynkcji i klasy mile widziana.

Copyright © 2014 taken from travel , Blogger