 |
Istanbul / July 2017 |
Trzeba
było niemal dziesięciu lat, bym odnalazła związek między Łodzią a
Stambułem. Kluczem okazało się moje wieloletnie naukowe zainteresowanie z
czasów studiów. Podświadomie wyczuwałam tę relację, raz po raz marząc o
wyjeździe do miasta na styku dwóch kontynentów. Może nie miałam odwagi,
czasu, sposobności, a może zwyczajnie na wszystko przychodzi
odpowiednia pora i dopiero teraz na mnie i na były Konstantynopol
przyszła ta najwłaściwsza. Kiedy kilka tygodni temu docieram wreszcie do
samego miasta, a także do Stambułu Orhana Pamuka, jak grom z
nieba spada na mnie kolejna świadomość. Jest rok 2008. Bronię swoją
pracę magisterską o melancholii Łodzi. Myślami już jestem w Hiszpanii,
gdzie spędzę kolejny rok swojego życia. W tym samym czasie w
Wydawnictwie Literackim ukazuje się polskie wydanie książki o
melancholii Stambułu autorstwa noblisty tureckiego pochodzenia. Autora
znam oczywiście. Tak, jak zna się światową klasykę – trochę ogółu,
trochę szczegółu. Inna jego powieść leży niedokończona na półce, nie
mogąc znaleźć sobie na niej stałego miejsca (mam nieodparte wrażenie, że
to jedna z tych pozycji, która należy do kogoś innego, ale zatrzymała
się u mnie na kilka ładnych lat. Jeśli zatem domniemany właściciel Śniegu czyta ten post, niech się odezwie). Jednak ze Wspomnieniami i miastem
mijam się na kolejne dziewięć lat i teraz zachodzę w głowę, jak to się
mogło stać. Pocieszam się przy okazji, że może z miłością i szczęściem
jest podobnie. Wierzę w koincydencje. Szczególnie w te uświadomione. I
uwielbiam te momenty przebłysku, kiedy wszystkie elementy ze sobą się
łączą. Dokładnie tak, jak teraz.
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
Kiedy tylko zaczynam mówić o Bosforze, Stambule, poezji i uroku ciemnych uliczek, jakiś wewnętrzny głos powstrzymuje mnie przed wyolbrzymianiem urody tego miasta. Nie pozwala popełnić grzechu poprzedników, którzy nie chcieli dostrzec niedoskonałości własnego życia. Jeżeli moje miasto wydaje mi się tak magiczne i piękne, to moje życie też takie być powinno. Za każdym razem, kiedy jakiś pisarz opowiadał o przyprawiających zawrót głowy cudownościach Stambułu, słuchałem zafascynowany. A potem przypominałem sobie, że to już nie jest ta metropolia, którą on zapamiętał. Że sam wybrał europejskie udogodnienia.
Orhan Pamuk, Stambuł. Wspomnienia i miasto, WL, 2008, s. 89.
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Dodaj napis |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
 |
Istanbul / July 2017 |
Bardzo ładne zdjęcia, świetnie się oglądało. Właściwie zanurzyłem się w tym fotoreportażu. Malownicze miasto. Chciałoby się.
OdpowiedzUsuńChciałoby się. To prawda. Jeszcze nie raz. Dziękuję za komplement. Staram się:)
UsuńKeep the updates coming,You are doing great work through your blog. Thanks for share
OdpowiedzUsuń