O piątej nad ranem rozlega się pierwsza pieśń muezzina. Jest
najpotężniejsza, bo całe miasto śpi i można odnieść wrażenie, że siłą
śpiewu muezzin budzi Tiranę do życia. Jego wibrujący głos przypomina
kaskadowy krzyk; jakby po okolicy rozlewała się fala dźwięku i
zagłuszała wszystko. O ósmej rano z pobliskiego kościoła dobiega
jednostajne bicie dzwonów, a chwilę później pojawia się złomiarz i, jak
szczebioczący ptak, obwieszcza śpiewem swoją zbiórkę. Potem miasto
miarowo szumi odgłosami klaksonów, wiertarek, psich poszczekiwań i tylko
co kilka godzin przez szum przedziera się muezzin. Zapada zmrok. Naraz
grzmią strzały sztucznych ogni, czarne niebo wybucha kolorami, a nad
Tiraną objawia się albańskość, ten żywioł, który emanował kiedyś
strzałami z pistoletów, potem z kałasznikowów, a teraz zamienił się w
oswojone, beztroskie fajerwerki, huczące jak serie z automatu.
Małgorzata Rejmer, Tirana. Tyran, kolor, rana
Nothing Vacuum Storage Bags is last until one of our engineers evaluations your project/quote submission and confirms all the small print points} with you. You will have plenty of alternatives to discuss questions and get suggestions from us. You can at all times see if another person has already modeled the half you want.
OdpowiedzUsuń